Szycie pochłonęło mnie bez reszty , rutyną staje się chwilka gdy najmłodsza ucina sobie popołudniową drzemkę , a starsza odjeżdża w świat nauki. Ja mam wtedy troszkę czasu na walkę z trójkątami , która ku zdziwieniu gawiedzi sprawia mi niesamowitą frajdę :)))
piątek, 25 maja 2012
zielono mi ...
ze specjalnymi życzeniami na Dzień Mamy ....
1. zielono mi :) złożona z 7 trójkątów , ok 290 cm
długości ..
śliczna i w jakim plenerze :)
OdpowiedzUsuńCUDOWNA TA GIRLANDA!
OdpowiedzUsuńJA JEDNĄ USZYŁAM (A SZYĆ NIE LUBIĘ I NIE POTRAFIĘ ZA BARDZO) WIĘC BYŁA TO MĘKA... :D