Szycie pochłonęło mnie bez reszty , rutyną staje się chwilka gdy najmłodsza ucina sobie popołudniową drzemkę , a starsza odjeżdża
w świat nauki. Ja mam wtedy troszkę czasu na walkę z trójkątami , która ku zdziwieniu gawiedzi sprawia mi niesamowitą frajdę :)))

wtorek, 27 listopada 2012

cuś świątecznego ..

Rajuś jak dawno mnie tutaj nie było :)))) Nie to żebym się obijała kompletnie ale szyję sobie girlandki na zamówienie i worki i zasłonki nawet :))) może w napływie wolnego czasu, który nastąpi chyba nie prędko pokażę Wam moje wytworki :) Tym czasem jeśli spodoba Wam się jakaś szczególnie piszcie na maila lub tradycyjnie zostawiajcie komentarz ..


              1. z serduszkiem - ok 3 metrów długości , złożona z 7 trójkątów


             2. z gałązką choinkową - ok 3 m długości , złożona z 7 trójkątów

4 komentarze:

  1. śliczne!!! Uwielbiam te świąteczne zestawienia kolorów :))) zasłonki mówisz... :D kiedyś się zgłoszę :) buziaki Moniś i dalszych fantastycznych tworów życzę! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak na pedantke to slaba ortografia
    Bez podpisu bo czytac wiecej nie bede

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. akurat "cuś" to zabieg celowy , ale pedantkę się pisze nie pedantke więc radziłabym najpierw poprawić ortografię zamiast anonimowo komentować :)) pozdrawiam

      Usuń
  3. Wspaniale girlandki, swietne wykonanie i piekne kolory!!!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

You might also like:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...